Jak „Odważny mały toster” przewidział przyszłość naszego robota

Jak „Odważny mały toster” przewidział przyszłość naszego robota

Jeśli urodziłeś się w latach 80., istnieje duża szansa, że ​​Twoje dzieciństwo zostało naznaczone Odważny mały toster . Animowany film z 1987 roku o grupie czujących urządzeń w poszukiwaniu swojego dawno zaginionego właściciela jest z kolei sacharynowy i przerażający.


optad_b

W jednej szczególnie pamiętnej scenie tytułowy toster ma koszmar z udziałem zabójczych klaunów i zawieszenia go nad wanną, a pod nim bez twarzy ofiara. Klimatyzator sam się zabija, lampa jest bliska śmierci, antropomorficzne samochody śpiewają pieśni żałobne, zgniatane na śmierć. To pokręcony film.



Patrząc na to teraz, po ponad 17 latach rozwoju technologicznego między nami a tymi magicznymi gadżetami, i Odważny mały toster jest właściwie dość proroczym filmem. Daleki od bycia zwykłym osobliwością animacji dla dzieci, film (i opowiadanie z 1986 roku, które go zainspirowało) w rzeczywistości stanowi wnikliwą wizję naszego własnego ataku inteligentnych urządzeń, Internetu rzeczy i personifikacji naszych własnych maszyn. .

Oryginalna książka z obrazkami poety i artysty Thomasa M. Discha z 1986 roku, daleka od puszystej literatury dziecięcej, została uznana za opowiadającą historię bardziej złożoną niż publiczność w wieku przedszkolnym, po której wydawała się być. Postacie cytują Karola Marksa i układają własne winiety. W oficjalnej recenzji książki New York Times nazwano to & bdquo; wspaniała książka dla pewnego rodzaju ekscentrycznego dorosłego ”. Plik TERAZ Anna Quindlen kontynuowała: „Wiesz, kim jesteś. Kup to dla swoich dzieci; przeczytaj to sam. & rdquo;

Samo istnienie adaptacji filmowej jest dość odważne. Wydany przez Hyperion Studios, niezależne studio założone przez pracowników Disneya w puszkach, stał się niekontrolowanym hitem, mimo że był wydaniem bezpośrednio do wideo, którego nie wydały główne studia tamtych czasów. W filmie występują Deanna Oliver jako toster, Jon Lovitz jako żywe Radio, Tim Stack jako Lampy lampa, nieznany Tim Day jako niepewny Blankie i Thurl Ravencroft (lepiej znany jako Tony the Tiger lub The Jolly Green Giant) jako Kirby, zrzędliwy, wściekły odkurzacz.

Może to nie jest typowa konfiguracja dla klasyki science-fiction, ale film jest w rzeczywistości zaskakujący pod względem emocjonalnej głębi i zrozumienia naszego związku z technologią. Ta obsada z 1987 roku ożywia urządzenia, które dziś nieustannie próbujemy ulepszyć.



Oto Holi, inteligentna lampa, która za pomocą smartfona może zmieniać kolory, nastroje i dźwięki. Podobnie jak postać z radia, aplikacje takie jak iHeartRadio może przeglądać stacje, aby znaleźć to, co może być idealne w danej chwili i tonie. Co powiesz na inteligentny koc elektryczny z automatycznym termostatem i pamięcią temperatury? Inteligentne odkurzacze, takie jak Roomba, są obecne na rynku od lat.

A tostery? Tostery mogą być najmądrzejszym z nich wszystkich. Mamy tostery, które pozwalają Ci wybrać dokładnie taki odcień brązu, jaki preferujesz z tostów. W zeszłym roku pewien mężczyzna z Pittsburgha podłączył swój toster do tweeta @mytoaster , przełączanie między stanami binarnymi & binarne tostowanie & rdquo; i & bdquo; Gotowe opiekanie & rdquo; odpowiednio. Być może najbardziej imponujące Ćwiek . Brad jest (koncepcyjnym) tosterem, który, jeśli jest używany zbyt rzadko, wystawia się na sprzedaż online, aby znaleźć dom, który go doceni.

Brad pasowałby do fantastycznego świata TBLT , gdzie urządzenia domowe są doceniane tylko ze względu na ich użyteczność. Raz zepsute, porzucone lub nieaktualne stają się przedmiotem konsternacji, złej naprawy i zapomnienia.

Film zaczyna się od samotnych bohaterów w opuszczonej loży, nieustannie czekających na powrót „Mistrza”. małe dziecko, które kiedyś się z nimi bawiło. Kiedy klimatyzator (głos Phila Hartmana robiącego wszystko, co w jego mocy, Jack Nicholson) rzuca wyzwanie utopijnej wierze przed dawno minionym „Mistrzem”, rdquo; odpowiadają, że chłopiec nigdy nie dosięgnął klimatyzatora przez całą wysokość okna.

Poniżej znajduje się pierwsza etyczna wskazówka filmu dotycząca większych problemów technologicznych. W gniewie napędzanym ego klimatyzacja krzyczy i uderza w ścianę, która ją wiąże, wrzeszcząc: „Nie jestem inwalidą! Zostałem zaprojektowany, by utknąć w tej ścianie… To moja funkcja ! & rdquo;



Chociaż samobójstwo w scenie otwierającej film może wydawać się surowe dla dziecięcego filmu, TBLT w rzeczywistości sugeruje rozmowę, nad którą teoretycy sztucznej inteligencji debatują od dziesięcioleci: czy zaprojektować czującą istotę do działania z pojedynczą & bdquo; funkcją & rdquo; być formą zniewolenia?

Raport z 2006 roku na zlecenie brytyjskiego Urzędu ds. Nauki i Innowacji mówi tak. Ponieważ sztuczna inteligencja na poziomie tego animowanego klimatyzatora działałaby jako czująca - jeśli nieruchoma - istota, raport uważa, że ​​roboty (które niekoniecznie muszą być humanoidalne) mogą domagać się praw do opieki zdrowotnej, głosowania, a nawet mogą być zobowiązane płacić podatki i rejestrować się na pobory wojskowe. Można by pomyśleć, że mogą też zażądać, aby nie tkwić w oknie.

Oczywiście większość postaci jest zależnych od służenia swojemu & bdquo; Mistrzowi & rdquo; posiadanie tego, co futuryści nazywają & bdquo; przyjazna sztuczna inteligencja . & rdquo; Z powodu wielu niebezpieczeństw i problemów etycznych, jakie stwarza idea sztucznej inteligencji (czy nawet sztucznej superinteligencji), wielu naukowców proponuje jedynie zbudowanie sztucznej inteligencji, która ma służyć ludzkości.

& bdquo; Zasadniczo & rdquo; pisze filozof Nick Bostrom „powinniśmy założyć, że„ superinteligencja ”byłaby w stanie osiągnąć wszelkie cele, jakie ma. Dlatego niezwykle ważne jest, aby cele, które mu powierzamy i cały system motywacyjny, były „przyjazne człowiekowi”.

Jeśli na przykład Twoim priorytetem jest czytanie przy świetle lampy, prawdopodobnie najlepiej będzie, jeśli lampa ma ten priorytet. Jeśli nie, teoretycy sztucznej inteligencji ostrzegają, że superinteligentna lampa może prawdopodobnie zmienić wszystkie cząsteczki w galaktyce w ogromny superkomputer, który ma rozwiązać priorytety lampy (jakiekolwiek by one nie były), zacieranie ty, ja i wszystko, co wiemy. Oczywiście niedorzeczne jest uczynienie czegoś tak prostego jak programowalna lampa w pierwszych krokach Skynet .

Albo to jest? Podobnie jak nasza niechlujna grupa gadżetów w drodze, aby znaleźć swojego „Mistrza”, urządzenia tej nowej ery maszyn komunikują się i współpracują, aby osiągnąć swoje zorientowane na człowieka cele. Powszechnie określane jako & bdquo; Internet przedmiotów & rdquo; (IoT), oczekuje się, że połączenie między obiektami z dostępem do Internetu (wszystko, od monitorów serca po inteligentne termostaty, takie jak Nest), będzie rosło tylko w dającej się przewidzieć przyszłości. Badanie przeprowadzone przez firmę badawczą Gartner przewiduje, że tak się stanie 26 miliardów gadżety w IoT do 2020 roku.

Systemy automatyki domowej będą stanowić dużą część tej infrastruktury - i to prawie tutaj. Wspomniany termostat Nest może kontrolować zużycie energii, temperaturę wewnętrzną i systemy bezpieczeństwa w pełni zainstalowanego domu. Takie aplikacje, jak IFTTT (If This Then That), chcą być tłumaczem między wszystkimi Twoimi programami i urządzeniami, w tym czujnikami światła i ruchu WeMo oraz samym Nest.

Takie technologie pozwolą w przyszłości komunikować się ze sobą maszyn, czyli coś, co wydziału transportu już się spodziewa nowych samochodów - nawet tych, które wciąż mają kierowców!

Podobnie, TBLT to opowieść o inteligentnych maszynach współpracujących ze sobą, aby osiągnąć cele człowieka. Nasi bohaterowie - zasilani z akumulatora samochodowego i ciągnięci przez Kirby - opuszczają domek w poszukiwaniu swojego pana. Po drodze napotykają długo zepsute urządzenia w warsztacie. W piosence pasującej do funkcji Vincent Price wszyscy wychwalają zło stania się przestarzałymi lub zepsutymi, aby nie zostały wypaczone i zniekształcone przez złego mechanika.

To dość zdumiewający moment w filmie: ci sami ludzie, którym służą wszystkie te maszyny, również je wyrzucą na śmieci, zmiażdżą lub po prostu wkręcą. Zepsute maszyny, z którymi boryka się nasz gang, nie stanowią zagrożenia dla głównych bohaterów - ostrzegają ich przed niebezpieczeństwami człowieka. W rzeczywistości jedyne zagrożenie maszynowe w filmie to przemysłowy magnes ładujący samochody (same zgniłe i porzucone) na kruszarkę, a nawet służą one tylko człowiekowi.

Istnieje rzeczywisty, poważny, niefikcyjny niepokój dotyczący utraty przez maszyny ludzi z oczu jako priorytetu. Weźmy na przykład samochód bez kierowcy. Nieuniknione jest, że te maszyny będą musiały wybierać między ratowaniem życia kierowcy niż pieszych lub pasażerów w innych pojazdach, co oznacza, że ​​musimy pozwolić maszynom decydować kto żyje i kto umiera . Jak programujemy tak złożony kodeks moralny?

Eliezer Yudlowsky, facet z Instytut Badawczy Inteligencji Maszynowej , opracował koncepcję Spójna ekstrapolowana wola (CEV), aby pokazać, jak należy zaprogramować sztuczną inteligencję, aby maszyny takie jak te w TBLT nie dokonywały niemoralnych wyborów.

Sposób działania CEV jest dość prosty. Zakłada, że ​​zaprogramowanie obiektywnej moralności w dowolnej maszynie będzie podlegać uprzedzeniom programisty, który to robi. To, co proponuje Yudlowsky, to zaprojektowanie oddzielnej sztucznej inteligencji, która bada ludzkie zachowanie, rozwijając warunki moralne najbardziej akceptowane w społeczeństwie. Ta sztuczna inteligencja zbudowałaby następnie inną sztuczną inteligencję, korzystając z ideałów moralności, których była świadkiem.

To dość przerażające rzeczy. Sztuczna inteligencja Odważny mały toster jest beznadziejnie oddany służbie ludzkości. „Mistrz to człowiek z planem, który mogę zrozumieć!” śpiewa Lampy w pierwszym dużym numerze muzycznym. „Mistrz jest człowiekiem wielkiej refleksji!” chwali Toster. Ich wiara zostaje nagrodzona, gdy Mistrz - teraz student college'u - ratuje załogę przed upadkiem miażdżyciela.

Każdy cel badań nad sztuczną inteligencją i producentów technologii to tworzenie urządzeń o podobnej wierze, ale z wykładniczą inteligencją, co oznacza, że ​​każdy z nas może skończyć z małym kultem połączonych gadżetów, w którym każdy użytkownik będzie ich bogiem.

Będę pierwszą, która przyzna, że ​​to trochę za dużo do zaczerpnięcia z filmu dla dzieci o gadających urządzeniach. Ale w tej prostej narracji kryją się bardzo prawdziwe prawdy o naszym związku z technologią. Kwestie, o których tutaj mowa, to debaty etyczne nie tylko o przyszłości, ale io teraźniejszości. Oprócz tego, jak technologia jest wykorzystywana przez ludzi w dobrym lub złym celu, musimy raczej wcześniej niż później zdecydować o naszych relacjach z urządzeniami.

Twój toster nie jest jeszcze gotowy, aby cię zabić, ani nie jest gotowy do śpiewania muzycznych numerów na twoją cześć. Ale gdy nasza technologia staje się coraz bliżej pokrycia naszych samochodów, domów, a nawet naszych własnych ciał, staje się ona jednocześnie coraz bardziej inteligentna. Musimy zrobić coś więcej niż tylko mieć nadzieję, że będą tak wierni swoim mistrzom jak Kirby, Lampy, Blankie, Radio i Toaster.

Zdjęcie za pośrednictwem janmaklak / Flickr (CC BY 2.0)